Podkład jak druga skóra? Podpowiadamy, co zrobić, by był on niemal niewidoczny, a przy tym spełniał swoją funkcję

Potrzebujesz ok. 4 min. aby przeczytać ten wpis

Podkład ma zakryć wszytskie nasze małe niedoskonałości i problemy skóry, ale nie powinien tworzyć na naszej twarzy efektu maski. Makijaż wykonany za jego pomocą powinien być niewidoczny. Znalezienie idealnego kosmetyku, który zgra się z nasza skórą to tylko połowa sukcesu, gdy już go masz, zrobienie czegoś takiego jak Houdini i upewnienie się, że kosmetyk zniknie w Twojej twarzy, jest równie ważne. Kluczowy jest również sam typ cery, niektóre z nich mimo wszelkich prób nie pozwolą uzyskać idelanego rezultatu. Warto jednak próbować, by zbliżyć się do perfekcji i efektu drugiej skóry. Poniżej znajdziesz kilka wskazówek, które mogą w tym pomóc.

Odpowiednie nawilżenie

Czysta i nawilżona skóra to oczywistość, ale, by naprawdę wzmocnić ten efekt i nadać jej blask, zacznij od maski nawilżającej, a następnie wykonaj limfatyczny masaż twarzy. Kiedy wizażystka Nina Park pracuje z takimi klientami, jak Zoë Kravitz i Bella Hadid, zaczyna od maski w płachcie specjalnie dostosowanej do ich rodzaju skóry, ze składnikami takimi jak wyciąg z róży, który zwalcza przetłuszczanie się skóry, aloes na przesuszoną cerę i zielona herbata, która łagodzi stany zapalne. Po zdjęciu maski, nałóż krem ​​nawilżający, wykonując masaż, by poprawić krążenie i zmniejszyć obrzęki. Stworzy to naturalny rumieniec, przez co Twoja ​​twarz będzie wyglądać na świeżą, promienną i pełną energii.

Baza pod makijaż – tak czy nie?

To odwieczne pytanie, które zadają sobie zarówno amatorzy, jak i profesjonaliści. Etap nakłądania bazy można pominąć, aby finalnie użyć jak najmniejszej ilości produktu, jednak przy prawidłowym zastosowaniu primer może odpowiednio przedłużyć trwałość podkładu i nadać mu świetną jakość do noszenia przez cały dzień. Dostosuj to do potrzeb swojej skóry, minimalizując ilość używanej bazy, jeśli się na nią zdecydujesz. Inną opcją będzie nałożenie primera tylka na tak zwane „gorące miejsca”, takie jak czoło, linia włosów, boczne ściany nosa i obszar wokół ust.

Aplikuj podkład tam, gdzie jest to konieczne

Zacznij od środka twarzy, od szczytów kości policzkowych i rozetrzyj na boki. Kolejną kluczową częścią twarzy do dobrania właciwej ilości kosmetyku jest obszar wokół ust, gdzie najczęściej powstają widoczne plamy, roztarcia i przebarwienia. Aby podkład wyglądał tak naturalnie, jak to tylko możliwe, możesz pominąć grzbiet nosa – uwidaczniając piegi, jeśli je posiadasz – oraz kąciki przy nozdrzach, gdzie mogą powstawać i zbierać się grudki podkładu.

Fot. Anderson Guerra/ pexels.com

Nie maluj, a wklepuj

Bez względu na to, jakiego narzędzia używasz – pędzla do podkładu, gąbeczki beauty blender, wacika czy palców – wklepuj podkład w skórze, zamiast „malować” twarz. W ten sposób uzyskasz idealne pokrycie i unikniesz smug.

Warto stosować rozświetlacz

Dla równowagi kolorytu skóry, używaj rozświetlacza na częściach twarzy, które naturalnie odbijają światło. Są to głwnie kości policzkowe, skronie i łuk kupidyna. To pomoże nadać Twojej twarzy naturalny wygląd. Wybierz kosmety dowolnie, natomiast niektórzy wizażyści  polecają te o kremowej konsystencji, ponieważ dodają skórze efektu rosy, sprawiając wrażenie jakbyś nie miała na twarzy żadnych produktów. Rozświetlacze w pudrze mogą dodatkowo obciążyć skórę.

Delikatnie wykończ makijaż pudrem

Po nałożeniu podkładu zbierz jego nadmiar przy pomocy bibułek matujących. Następnie przy pomocy odpowiedniego pędzelka delikatni wklep w skórę lekki, transparentny puder, który utrwali podkład i zapobiegnie niepożądanemu błyszczeniu się twarzy. Pamiętaj przy tym, że połysk jest tym, co naprawdę nada Twojej twarzy wygląd drugiej skóry. Jedwabiście gładka i jednolita skóra, z odpowiednią ilością rozświetlenia jest tym, do czego powinnaś dążyć.

Przeczytaj też: Dlaczego podkład powinno nakładać się pędzlem?

Zdjęcie główne: Shiny Diamond/ pexels.com

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*