Demakijaż to podstawowy zabieg, który chyba każda kobieta wykonuje wieczorem. Jego celem jest usunięcie makijażu po całym dniu. Okazuje się jednak, że wiele osób robi go źle. Na co więc zwrócić uwagę i jakich błędów unikać?
Demakijaż to podstawa, jeśli chcemy mieć piękną, promienną i zdrową cerę. Nie wolno z niego rezygnować, nawet jeśli zmęczeni wracamy z imprezy nad ranem. Położenie się do łóżka z make-upem i zanieczyszczeniami (na twarzy przez cały dzień osadza się kurz, spaliny, bakterie, zbiera sebum itp.) może przyczynić się do pojawienia wyprysków, zaskórników, zaczerwienień, podrażnień i alergii. Skóra w nocy się regeneruje, a kolorowe kosmetyki jej to uniemożliwiają i do tego zapychają cerę. Bardzo ważne jest jednak to, aby demakijaż wykonywać prawidłowo. Okazuje się, że często popełniamy błędy.
Krok 1: Przygotuj produkt do demakijażu
Zanim przystąpimy do demakijażu, musimy wybrać odpowiedni produkt. Do wyboru mamy mleczko, płyn micelarny czy olejki. Bez względu na to, jaki wybierzemy, warto zwrócić uwagę na skład, powinien zawierać jak najwięcej naturalnych składników.
Jeszcze kilka lat temu najczęściej panie sięgały po mleczko do demakijażu, które charakteryzuje się tym, że jest dość gęste i tłuste, dlatego jest polecane szczególnie osobom o suchej skórze. Działa silnie, więc sprawdza się doskonale w przypadku mocnych i wodoodpornych make-upów. Od kilku lat coraz większym zainteresowaniem cieszy się płyn micelarny. Produkt ten zawiera micele, czyli cząsteczki, które przyciągają brud i zanieczyszczenia, pozostawiając twarz doskonale oczyszczoną. Płyn nie zawiera alkoholu, nie podrażnia i można go stosować także jako tonik.
Do demakijażu można używać także olejków. Ich zaletą jest niewątpliwie to, że są całkowicie naturalne i wielozadaniowe (można je też używać np. na włosy czy ciało). Olejki w połączeniu z wodą doskonale usuwają makijaż i nawilżają skórę. Są jednak tłuste, co nie każdemu odpowiada.
Oprócz kosmetyków do demakijażu dobrze jest także stosować na koniec tonik, który przywróci prawidłowe pH naszej skóry, a do tego odświeży cerę.
Krok 2: Pocieraj twarz delikatnie, ale dokładnie
Gdy już mamy wybrany kosmetyk do demakijażu nakładamy go na przygotowany wcześniej wacik kosmetyczny i delikatnie przemywamy twarz. Nie wolno zbyt mocno i intensywnie trzeć cery, bo przyczynia się to do jej osłabienia i szybszego powstawania zmarszczek. Poza tym, w przypadku skóry wrażliwej, może dojść do podrażnień. Dlatego początkowo wacik przyciskamy do twarzy i czekamy, aż znajdujący się na nim kosmetyk rozpuści make-up. Następnie, delikatnie ścieramy. Gdy wacik jest zabrudzony, wymieniamy go na kolejny.
Wiele pań wykonuje niedokładny demakijaż. Trzeba oczyszczać twarz do momentu, aż wacik będzie całkowicie czysty, dotyczy to szczególnie okolic oczu (nie możemy zostawiać resztek tuszu czy eyelinera). Zmywając oczy, należy wykonywać pionowe ruchy – od nasady do końca rzęs. I to jest jeden z najpopularniejszych błędów. Otóż większość kobiet zmywa tusz, pocierając poziomo. Wówczas można osłabić rzęsy, przyczynić się do ich wypadania i połamania.
Krok 3: Tonik i krem
Na sam koniec warto jeszcze przemyć twarz i dekolt tonikiem. Po co? Otóż dokładnie myjąc cerę, często usuwamy także te dobre składniki i zmieniamy odczyn naszej skóry z kwaśnego na zasadowy. Tonik do twarzy przywraca jej więc odpowiedni poziom pH, dzięki czemu jest gotowa do dalszych zabiegów. Wiele kobiet pomija użycie tego specyfiku, a jest on bardzo ważny.
Na koniec wklepujemy (nie wcieramy!) odpowiedni krem. Kosmetyk powinien być odpowiednio dostosowany do potrzeb naszej cery.
Przeczytajcie też: 8 przykazań, które kobiety o pięknej skórze znają na pamięć