W trwającym sezonie jesienno–zimowym królowała będzie grzywka zaczesana na bok. Jeszcze jakiś czas temu kojarzyła nam się ona z gimnazjum, ale teraz dużo się zmieniło. Emily Ratajkowski postawiła ostatnio na właśnie takie cięcie, i wygląda świetnie. Dla gwiazd i influencerek inspiracją jest również Audrey Hepburn i jej grzywka.
Dlaczego to cięcie tak pokochały kobiety? Jest to grzywka bardzo krótka, która sięga do ⅔ czoła. Jest to propozycja bardzo subtelna. Dobrze wygląda noszona na prosto, ale styliści proponują też zaczesanie delikatnie na bok. W ten sposób można sprawić, że twarz zyska nowe proporcje i wysmukli się.
Fanką grzywki w stylu Audrey jest również Bella Hadid. Często chętnie eksperymentuje ze swoim wyglądem i czerpie inspiracje z mody sprzed wielu lat. Taki rodzaj cięcia bardzo przypadł jej do gustu.
Krótka grzywka zaczesana delikatnie na bok jest świetną opcją, ale nie sprawdzi się przy każdym typie urody. Polecana jest kobietom o okrągłej twarzy oraz ze stosunkowo niskim czołem. Właśnie taki typ urody pokocha to cięcie.
Zdj. główne: Levi Meir Clancy/unsplash.com