Każdy sposób na odjęcie sobie lat jest dobry. Dużo zależy od fryzury i odcienia włosów. Warto więc wiedzieć, który kolor sprawi, że będziemy wyglądać młodziej, a który zadziała na naszą niekorzyść.
To, jak się ubieramy, jaki robimy makijaż i jaką mamy fryzurę, wpływa na to, czy wyglądamy młodo – czy wręcz przeciwnie. Wiele osób zapomina, że istotny jest też odcień włosów. Trzeba trochę samokrytycyzmu, bo może zdarzyć się, że kolor, w którym nasza znajoma wygląda świetnie – nam może niezbyt pasować. Chcąc sobie skutecznie odjąć lat, trzeba dobrać kolor włosów do karnacji. Chodzi o to, by idealnie współgrał z oczami, cerą i brwiami. Wtedy nie tylko będziemy wyglądać ładniej, ale i młodziej.
Panie, które mają delikatny typ urody i subtelną, jasną cerę powinny rozważyć beżowy blond. To będzie dla nich najlepsza opcja, jeśli chcą się odmłodzić. A co ważne – odcień ten jest bezpieczny i uniwersalny, jeśli chodzi o blondy. Zaletą beżowych odcieni jest m.in. fakt, iż nie podkreślają niedoskonałości twarzy, cieni pod oczami czy zaczerwienień. Do tego odrost nie rzuca się aż tak bardzo, jak w przypadku bardzo jasnych blondów, więc nie trzeba często biegać do fryzjera.
Tegorocznym hitem w koloryzacji, który widać już na głowach wielu światowych gwiazd i celebrytek jest bronde, czyli połączenie odcieni brązu z blond refleksami. Ta fryzura rewelacyjnie pasuje szatynkom, rozświetla ich cerę i sprawia, że wyglądają młodo i promiennie! I ogromnym atutem tego farbowania jest niewątpliwie fakt, iż nie wymaga częstego poprawiania, odrosty długo pozostają praktycznie niezauważalne! Jest więc to idealna opcja dla kobiet, które nie lubią lub nie mają czasu na częste wizyty w salonach fryzjerskich.
Kobiety, które z natury mają ciemne włosy (i chcą wyglądać młodziej) – powinny postawić na czekoladowy brąz z karmelowymi refleksami. Takie refleksy sprawią, że fryzura będzie doskonale odbijała światło i nabierze trójwymiarowego wyglądu. Dzięki temu zmarszczki na twarzy nie będą tak zwracały uwagi, a więc staną się mniej widoczne! Poza tym kobiety w takim odcieniu będą wyglądały bardzo promiennie – a twarz wypoczęta.
W ostatnim sezonie sporym zainteresowaniem pań cieszył się truskawkowy blond. To rewelacyjna propozycja dla osób, które lubią się wyróżniać i chcą coś naprawdę zmienić na swojej głowie. Truskawkowy blond najlepiej wygląda w przypadku rudowłosych kobiet, jednak mogą pokusić się o niego także ciemne blondynki. Taka koloryzacja odejmuje lat kobietom o każdym typie urody i nadaje dziewczęcego uroku.
Jest kilka kolorów, które nawet jeśli ładnie się prezentują – mogą postarzać. Czego więc należy unikać? Na pewno bardzo intensywnych, mocnych i kontrastowych kolorów. Prym wiedzie tu z pewnością kruczoczarna czerń i platynowy blond. W przypadku cery pełnej niedoskonałości lepiej także zrezygnować z rudego, który podkreśla wypryski czy zaczerwienienia.
Także kształt naszej czupryny ma wpływ na to, czy wyglądamy młodo albo wręcz odwrotnie. Lat odejmują z pewnością sięgające do ramion boby, lekkie, wycieniowane pasma, delikatne loki. Niewskazane są zaś bardzo ostre, geometryczne fryzury z charakterystyczną dla nich gęstą i długą grzywką zasłaniającą całe czoło. Jeśli zależy nam na grzywce – lepiej zdecydować się na postrzępioną, która wygląda naturalnie i lekko. Także modne przed laty afro na długich włosach może nas postarzać. Jeśli marzą nam się kręcone włosy, warto zadbać o naturalnie wyglądający skręt kosmyków, by fryzura nie była napuszona.
Przeczytajcie też: Hygge hair to nowy trend w koloryzacji włosów, który pokochała też Sarah Jessica Parker