Nadmiernie swędzi Cię skóra głowy? Przyczyn może być kilka, ale zwykle jest to łupież lub przesuszenie. Te kwestie jednak niekoniecznie się ze sobą łączą. Jak je odróżnić?
Podrażniona skóra głowy z reguły dość mocno swędzi, co wywołuje znaczny dyskomfort. Wówczas pierwszym odruchem jest drapanie się po głowie. Taki odruch nie jest wskazany z kilku względów, zwłaszcza, że przyniesie tylko chwilową ulgę, nie rozwiązując problemu.
Drapanie skóry głowy wygląda źle, gdy robimy to w towarzystwie. Do tego jeśli przyczyną swędzenia jest łupież, to na nasze ubrania mogą spaść niekorzystnie wyglądające białe płatki. Jak pozbyć się problemu?
Zacznijmy od skupienia się na przyczynach suchej skóry głowy. Odpowiedzialne za taki stan rzeczy są gruczoły łojowe. Ich zadaniem jest produkowanie sebum (łoju skórnego), które ma chronić i natłuszczać skórę (zarówno na głowie, jak i całym ciele). Jeśli jego produkcja nie jest wystarczająca, to dochodzi do przesuszenia skóry.
Za taki stan rzeczy mogą odpowiadać różne czynniki, chociażby te zewnętrzne, jak nagłe zmiany warunków pogodowych, gdzie skóra przez krótki odstęp czasu ma kontakt z mrozem, a za chwilę z ciepłym powietrzem (np. po wejściu do ogrzewanego pomieszczenia). Na przesuszanie skóry głowy może silnie oddziaływać również farbowanie włosów, zbyt częste mycie, suszenie czy źle dobrane środki myjące i nawilżające – szampon i odżywkę powinno się dobierać pod kątem typu naszych włosów.
Warto mieć na względzie też fakt, że za kondycję skóry głowy odpowiada też nasz codzienny tryb życia. Należy unikać używek, a postawić w diecie na składniki bogate w witaminy i minerały. Bardzo ważne jest też nawadnianie organizmu, czyli picie minimum 2 litrów wody dziennie.
Jeśli skóra głowy nas nadmiernie swędzi, przyczyną może być równie dobrze łupież. To schorzenie, które wywołuje nadmierne swędzenie skalpu. Białe płatki, które niekiedy spadają nam nieestetycznie na ubrania, są tak naprawdę martwymi komórkami skóry. Zbyt szybkie złuszczanie się naskórka na skórze głowy wynika z przyspieszonego podziału jego komórek.
Łatwo możemy powiązać (i, co za tym idzie, pomylić) łupież z suchą skórą głowy, ponieważ towarzyszą tym schorzeniom niemal identyczne objawy. Jednak jeśli umiejętnie je odróżnimy, to będziemy mogli wdrożyć konkretne leczenie.
Pamiętaj, że jeśli przesuszona skóra głowy zaczyna się łuszczyć, to jest to naturalna kolej rzeczy, dlatego też możemy złuszczający się martwy naskórek wziąć po prostu za łupież.
Przyjrzyjmy się mu uważnie: powinien być znacznie mniej wysuszony i przede wszystkim mniejszy niż łupież. Jeśli z głowy sypie się nam łupież, to jego płaty są raczej większe. Na skórze głowy tworzą się wtedy łuski.
Łupież jest zakażeniem grzybiczym i jego dolegliwości nie znikną samoistnie (jak może to nastąpić w przypadku suchej skóry głowy, ponieważ przyczyny w prosty sposób da się zniwelować). Dlatego bardzo ważna jest odpowiednia suplementacja, bogata w minerały, jak cynk, magnez czy selen i witaminy np. A i E.
Przeczytaj też: https://makeupio.pl/pielegnacja/peeling-do-skory-glowy-po-co-go-uzywac-i-czym-kierowac-sie-przy-wyborze-tego-kosmetyku/
Zdjęcie główne: UniqueMarfa/pixabay.com