Tłuste, oklapnięte i pozbawione blasku włosy mogą odebrać uroku całej stylizacji. Czy w przypadku cienkich kosmyków (tak, tak to one najszybciej tracą świeżość) pozostaje nam wyłącznie codzienne mycie głowy? Nic z tych rzeczy. Zastosuj się do naszych trików, a tej czynności nie będziesz miała wykonywać częściej, niż co drugi dzień.
Co sprawia, że nasze włosy się przetłuszczają? Poza kwestiami hormonalnymi, dietetycznymi czy genetycznymi, na listę możemy wpisać między innymi zanieczyszczenie środowiska, rozkręcone kaloryfery, spadek temperatury na zewnątrz czy stres. Istnieje jednak kilka sztuczek, dzięki którym możesz nieco dłużej niż jeden dzień cieszyć się świeżą czupryną. Co zaliczymy do tej grupy trików?
Po pierwsze: myj włosy… prawidłowo
Brzmi dziwnie. Cóż, my początkowo również zastanawiałyśmy się, jak w ogóle można wykonywać tę czynność źle. Teraz jednak wiemy, że to całkiem prawdopodobny scenariusz. Jak więc czyścić fryzurę prawidłowo? Przede wszystkim upewnij się, że myjesz skórę głowy, nie same włosy. Szampon wmasuj opuszkami palców, wykonując jednocześnie masaż głowy. Później spłucz preparat ciepłą (nie gorącą!) wodą.
Po drugie: postaw na właściwe kosmetyki
Niby kwestia oczywista, ale każda z nas ma na sumieniu kupno szamponów czy odżywek pełnych chemii. I choć silikony czy parabeny sprawiają, że na pierwszy rzut oka czupryna prezentuje się świetnie, niestety w szybkim tempie traci ona swój blask. Ponadto posiadając przetłuszczające się włosy, warto zrezygnować z produktów zapobiegających się puszeniu czy tych prostujących. Dlaczego? Chodzi o to, że zawierają one olejki, które osadzają się skórze głowy, wnikają w nią i powodują większą produkcję sebum. Nie musimy Ci chyba tłumaczyć, co dzieje się dalej…
Po trzecie: pokochaj chłodną wodę
Nie zachęcamy Cię teraz do tego, żebyś pod zimnym strumieniem myła włosy. Mamy na myśli sytuację, w której ostatnie spłukiwanie odbywa się przy pomocy chłodnego strumienia. Wiedź bowiem, że gorąca woda powoduje większą produkcję sebum. Zimna natomiast pobudza krążenie, zapobiega produkcji tłuszczu i sprawia, że kosmyki są bardziej lśniące.
Po czwarte: myj włosy rano i… nie każdego dnia
Tak, wiemy. Przetłuszczające włosy chciałoby się czyścić każdego dnia. Ale uwaga – to nie jest klucz do sukcesu. Dlaczego? Skóra głowy musi mieć choć odrobinę tłuszczu. Jeśli będziesz tę warstwę „ścierać” co 24 godziny, spowodujesz, że skóra będzie produkować dwa razy więcej sebum. Najlepiej więc co drugi dzień wiązać włosy. A gdy to niemożliwe, sięgać po suchy szampon. Zastanawiasz się jeszcze pewnie, dlaczego wieczorne mycie nie jest najlepszym rozwiązaniem? Istnieje duża szansa, że idąc do łóżka ze swieżo umytymi kosmykami, rano wstaniesz z fryzurą, którą ukształtowała poduszka, a wszelkie preparaty (np. olejek na końcówki) przedostanie się do skóry głowy…
Po piąte: unikaj suszenia włosów gorącym powietrzem
Sytuacja wygląda podobnie, jak w przypadku gorącego prysznica. Tego rodzaju nawiew zwiększy tylko produkcję sebum. I problem wciąż pozostanie… na głowie.
Po szóste: ogranicz spożywanie cukrów
Cukier jest szkodliwy – wiemy to wszyscy. Nie wszyscy jednak zdają sobie sprawę, że w kontekście urody, serwuje nam on nie tylko cellulit czy pryszcze, ale także przetłuszczające się czupryny. Jeśli więc chcesz mieć piękniejsze włosy, zamiast po ciasteczka czy czekoladki, sięgaj po warzywa i owoce.
Przeczytaj też: Jak okiełznać włosy w deszczowy dzień? Poznajcie sprawdzone i skuteczne sposoby redakcji
Zdjęcie główne: Jonas Androx/ pexels.com