Cienie do powiek to kosmetyk, który znajdziemy w każdej kobiecej kosmetyczce. Są jednak odcienie, które nadają się na każdą okazję – i na imprezę, i do pracy. Warto, a nawet trzeba je mieć!
Cienie do powiek: jasne, ciemne, perłowe, z brokatem – wybór w drogeriach jest przeogromny. Można kupować całe paletki, na których znajdziemy od kilku do nawet kilkudziesięciu kolorów. Warto dobrać je do naszego typu urody.
Zapewne większość kobiet wie, że cienie do powiek można dobierać do koloru tęczówki. Daje to możliwość podkreślenia i wyeksponowania barwy oka. A jak wiadomo, pięknie podkreślone oczy dodają maksimum seksapilu każdej kobiecie.
Chcąc podkreślić błękitną tęczówkę, warto nałożyć na powiekę odrobinę cienia w kolorze jasnego błękitu lub ciemnego granatu. Jeśli lubimy kontrasty, to dobrym rozwiązaniem będzie intensywna żółć, brzoskwinia oraz pomarańcz. Posiadaczki zielonych oczu dobrze będą prezentować się w fioletach, ciemnym brązie oraz czerwieniach. Z kolei właścicielki brązowych lub piwnych tęczówek mogą z powodzeniem sięgać po rozmaite czerwienie, burgundy, zielenie, fiolety czy turkusy.
Wizażyści zachęcają, aby podczas wyboru cieni do powiek, kierować się przede wszystkim swoimi preferencjami. Obecnie można bawić się modą i kolorami, więc nie ma potrzeby trzymania się sztywnych szablonów i wzorów. Ważne, by dobrze się w nich czuć!
Kobiety, które boją się makijażowego faux pas, nie lubią, nie chcą lub nie potrafią bawić się intensywnymi kolorami – powinny mieć w swojej kosmetyczce uniwersalne i zarazem „bezpieczne” kolory cieni do powiek. Z nimi mogą być pewne, że będą wyglądać pięknie w każdej sytuacji. A są to następujące barwy:
1. Waniliowy beż – matowy odcień to klasyk, który potrafi odmienić każdy make-up. Zawsze nakładamy go na początku i pokrywamy nim górną część powieki, aż po łuk brwiowy. Wyznaczy to zauważalną granicę między powieką ruchomą a brwiami oraz rozjaśni tę strefę.
2. Średni, wyważony brąz – idealny dla każdego i na każdą okazję. Może być nałożony na całą powiekę ruchomą, jeśli lubimy mocniej podkreślone oko, lub posłuży jako cień przejściowy w wieczorowym makijażu. Doskonale nada się też jako odcień, który przyciemnia zewnętrzny kącik naszej powieki. Jeśli chcemy, by spojrzenie nabrało głębi i wyrazu, kolor ten warto aplikować na załamanie powieki.
3. Brzoskwiniowy róż – kolor bardzo kobiecy, a zarazem nieco dziewczęcy, dodający blasku każdemu makijażowi. Taki cień może być jedynym nałożonym na powiekę i będzie wyglądał doskonale. Idealne rozwiązanie dla osób, które lubią szybki make-up. W przypadku wieczorowego makijażu można aplikować ten odcień na środek górnej powieki oraz poniżej dolnej linii rzęs.
4. Perłowy cień rozświetlający – to must have w każdej kosmetyczce, który nadaje makijażowi efekt glow. Odrobinę takiego cienia warto nakładać na wewnętrzny kącik oka, aby nadać spojrzeniu blasku. Chcąc z kolei mieć make-up „wet look”, odrobinę kosmetyku aplikujemy na środek ruchomej powieki.
5. Matowa czerń – taki cień zawsze się przyda, nie tylko do tworzenia hitowego smokey-eye. Można nim też robić kreski na powiekach, czy poprawiać brwi. Kolor ten świetnie sprawdzi się zawsze na imprezę czy oficjalne wyjście – wówczas warto go łączyć z rozświetlonym cieniem dla większego kontrastu.
Aby cienie do powiek lepiej się trzymały, warto stosować specjalną bazę (do kupienia w każdej drogerii). Jeśli jej nie mamy – wystarczy nałożyć odrobinę korektora. Wybierając cienie, trzeba zwracać uwagę na to, by były mocno napigmentowane. Dzięki temu kolor będzie intensywny i lepiej zaprezentuje się na powiece.
Przeczytajcie też: Makijażowe sztuczki, dzięki którym oczy będą wydawać się większe